Ulewy na hiszpańskich wyspach. Woda wdarła się na lotnisko, wstrzymano loty
To już drugi raz w ciągu dwóch tygodni, gdy doszło do poważnego załamania pogody w hiszpańskim archipelagu Balearów, w tym na popularnej imprezowej wyspie, Ibizie. W sobotę ulewne deszcze doprowadziły do chaosu komunikacyjnego. Na zdjęciach było widać auta i motocykle zanurzone w wodzie.
Ulewy na Ibizie. Lotnisko wstrzymało operacje
Problemy wystąpiły też na lotnisku Ibiza. Na filmach widać przeciekający dach i wodę, która lała się strumieniami na taśmę odbioru bagażu. Nastąpiła przerwa w dostawie prądu.
Lotnisko Ibiza było wyłączone z działania na około 90 minut (między 18:00 a 19:20). W tym czasie pas startowy i inne obszary dotknięte burzą zostały oczyszczone. W sumie odwołano 24 z 295 zaplanowanych odlotów.
„Jeśli planujesz lot do lub z lotniska, skontaktuj się z linią lotniczą w celu uzyskania informacji o statusie lotu. Jeśli musisz podróżować, zachowaj szczególną ostrożność i postępuj zgodnie z instrukcjami podanymi na oficjalnych kontach” – jeszcze w poniedziałek rano ostrzegały władze lotniska na Ibizie. Zakłócenia dotknęły również Majorkę, gdzie z powodu niekorzystnych warunków pogodowych odwołano 19 z 942 lotów zaplanowanych na sobotę.
Powodzie błyskawiczne w Katalonii i Murcji
W weekend poważna sytuacja panowała także Hiszpanii kontynentalnej, zarówno w Katalonii, na północnym wschodzie, jak i na południowym wschodzie. Do poniedziałku nie podano informacji o ofiarach śmiertelnych lub rannych, jednak służby pomagały kierowcom wydostać się z pojazdów zanurzonych w wodzie. Tak było m.in. w Murcji.
Wcześniej krajowa agencja meteorologiczna AEMET ogłosiła najwyższy czerwony alert w prowincji Tarragona, ostrzegając przed spadkiem 180 milimetrów deszczu w ciągu 12 godzin w delcie rzeki Ebro. Katalońska Agencja Obrony Cywilnej zaapelowała do mieszkańców z tego obszaru, aby zostali w domach.